Porter Porter
202
BLOG

Gorliwość neofitów - Rafałowi Ziemkiewiczowi

Porter Porter Polityka Obserwuj notkę 4

Jak zapewne Państwo spostrzegli, Rzeczpospolita, gazeta potrafiąca zachować do niedawna obiektywizm w ocenie sytuacji, zaczęła gwałtownie atakować Jarosława Kaczyńskiego. Te ataki spowodowały z kolei kpiny zaprawionych bojowników walki przeciwko Kaczyńskim. Na te kpiny odpowiada p. Rafał Ziemkiewicz - ten sam, który kiedyś przyszedł na imprezę do mego kolegi z niedużą, cichutką blondynką i po paru głębszych zaczął perrować, że kobieta powinna być odpoczynkiem wojownika, co wspomniana blondynka skomentowała: "dobrze, to dajcie mi tego wojownika". Pan Rafał twierdzi, że ataki na Jarosława Kaczyńskiego wynikają z misji zawodowej, więc nie ma się z czego śmiać. Otóż nie ma p. Rafał racji. To gwałtowne nawrócenie się na antykaczyzm paru dziennikarzy przypomina postawę pułkownika Niewiarowskiego, który w Potopie w pierwszej chwili rzucił buławę księciu hetmanowi pod nogi, ale potem popuścił ze strachu w pantalony i rzekłszy - Protestowałem jako obywatel, jako żołnierz słuchać muszę - podjął służbę u zdradzieckiego Radziwiłła.
Ten pułkownik nienajlepiej wyszedł na swojej wolcie, bo stronnicy Radziwiłła pamiętali mu, że buławę rzucił, a patrioci - że jak przyszło co do czego, to się zdrajców przyłączył.
A wszyscy, zdrajcy i patrioci mieli go za cykora bez charakteru. Nikt go nie szanował.
Całkiem podobnie postępują teraz niektórzy dziennikarze. Oczywiście, warunki są troszkę łatwiejsze niż te, które miał pułkownik Niewiarowski, bo przecież nikt ich za przeciwstawianie się łajdactwu nie rozstrzela, ot po prostu po przejęciu przez łajdactwo wszystkich niemal mediów warunki uprawiania zawodu troszkę im sie skomplikują. Czy warto zatem wykonywać teraz takie gesty, nie dość, że paskudne i tchórzliwe, ale na dodatek przeciwskuteczne? Dla łajdactwa jesteście Państwo i tak spaleni. Jakich byście akrobacji nie wykonywali, nic tego nie zmieni. Najwyżej pośmieją się z neofickiej gorliwości. Na nic więcej bym nie liczył. Chyba już sami to Panowie wiecie na podstawie reakcji swoich nowych kolegów. A jak stracicie wiarygodność u reszty - to będziecie mieli jeszcze bardziej przechlapane. Bo nikt Was już nie będzie szanował. Oczywiście, bez szacunku można żyć, ale czy warto?
Cóż, krytyka Jarosława Kaczyńskiego jest dobrym prawem dziennikarzy, ale stosowanie podwójnych standardów - już nie. A to własnie stosuje Rzeczpospolita. Bo w porównaniu z tym, co wyprawia rząd, Kaczyński jest po prostu świetny. A z Waszych tekstów wynika coś całkiem innego. Moim zdaniem Wasza panika jest po prostu nieuzasadniona. Łajdactwo długo nie porządzi. Pożre się między sobą lada miesiąc. I dlatego nie tylko trzeba jeszcze troszkę wytrzymać, ale i warto wytrzymać, czego i Wam życzę.

Porter
O mnie Porter

Mam dobrą pamięć. Nie mam hamulców, żeby z niej korzystać. Tam, gdzie w grę wchodzą sumy wyższe, niz 100 złotych nie wierzę w przypadki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka